Taras, opaska plus wjazd do domu.
Plany są na zamieszkanie. Wszystko już odebrane i działa ale jak wjedziemy a coś jeszcze jest nie skończone to tak już zostanie. Wstępnie sierpień to będzie ten miesiąc.
W najbliższych dniach / tygodniach na blogu salon oraz garderoba w sypialni.
Na dzisiaj dość pracy. Piwko i lulu.
Pozdrawiamy oglądających.
Chyba najwięcej nerwów straciliśmy w tym pomieszczeniu. Dużo rzeczy konstrukcyjnych do przeanalizowania i wykonania. Generalnie już prawie jest wszystko. W najbliższych tygodniach dojedzie jeszcze szafka stojąca z białymi frontami na wysoki połysk i boki w kolorze blatu. Żeby uprzedzić pytania to jest to ten sam kolor który był użyty w kuchni. Przypadł nam do gustu więc został użyty także i tu. Poza tym będzie jeszcze ławeczka ale z braku funduszów akurat na to musi czekać w kolejce priorytetów.
W końcu po długich oczekiwaniach i milionie telefonów schody wjechały na salony. Miałem zamiar zrobić okno lub świetlik nad schodami. Mój kierownik tak mi nagadał że suma sumarum zostało bez okna. Teraz strasznie żałuję bo jest ciemno. Napewno okno wiele wniesie światła szczególnie dla górnej części.